Jak w tytule notki - specjalna sesja dla pracowni kreatywnej, zajmującej się biżuterią i dodatkami o przyjemnym dla oka wyglądzie, miłe w dotyku i nawet fotogeniczne. Zdobią i upiększają.
Trzy makeupy!
Pierwszy:
To z mojej strony próba wykonania kształtu liściopodobnego. Wyszło jak wyszło, ale ładnie zielony komponuje się z ozdobami kwiatowymi. Brązowawe usta i brązowa kredka na dole i liściopodobnych plamach.
Drugi:
Niebieska kredka, trochę fioletu, rozjaśnienie białym na górze powieki. Mój ulubiony zestaw kolorystyczny, który świetnie wychodzi na zdjęciach.
Trzeci:
Robiony w polowych warunkach, na schodach pod bramą, jeszcze się porozmazywało i ogólna katastrofa z tego była.
Krótsza niebieska kreska, od wewnętrznego kącika kolejno: niebieski, szary i czarny cień, zakończone trochę na skos. Podkreślone usta Czerwonym wymieszanym z różem.
Modelka: Beata Bugajewska
Foto: Anna Filipiak
Dla: Maszutka
Perskie oko
poniedziałek, 2 maja 2011
niedziela, 6 marca 2011
Sesja studyjna
W końcu mam nowe zdjęcia. Ostatnie próby makijaży zostały.... wykasowane z pamięci aparatu.
W sumie 3 make-upy. Pierwszy to kreska eyelinerem i naturalne brązy na powiece. Drugi to zwykły, z którym chodziłam na sesji: delikatny fiolet na powiekę i niebieska kredka. Ostatni to znów eyeliner i mocne kolory. Niebieski nad kreską, nad nim fiolet, w kąciku trochę granatu, a na dole krótka fioletowa kreska.
Więcej zdjęć dostępnych na blogu Lupy
W sumie 3 make-upy. Pierwszy to kreska eyelinerem i naturalne brązy na powiece. Drugi to zwykły, z którym chodziłam na sesji: delikatny fiolet na powiekę i niebieska kredka. Ostatni to znów eyeliner i mocne kolory. Niebieski nad kreską, nad nim fiolet, w kąciku trochę granatu, a na dole krótka fioletowa kreska.
Więcej zdjęć dostępnych na blogu Lupy
wtorek, 28 grudnia 2010
Bó!
Jeden, jeden.. Próba mikrofonu!
W wyniku znudzenia się posiadanym już blogiem ze zdjęciami i w związku z otrzymaniem zestawu nowych pędzli, odświeżam swoje zainteresowanie makijażem i wątkami pobocznymi związanymi z modą.
Na dobry (mam nadzieję) początek stare zdjęcia Kingi, które mi się podobały i chciałabym je tutaj mieć, bo myślę, że jest się czym pochwalić w ich przypadku.
1. Oko podkreślone mocno niebieską kredką. Linia wychodzi za oko. W wewnętrznym i zewnętrznym kąciku delikatnie żółty cień, reszta wypełniona jasnym odcieniem niebieskiego. Góra rozjaśniona białym. Rzęsy pociągnięte czarnym zwykłym tuszem.
2. Na bazie tego z 1. Rozmazany niebieski cień do powiek i na niego nałożony szary z domieszką czarnego. Rzęsy podwójnie wytuszowane.
3. Ostatni. Wyszedł chyba najlepiej na zdjęciu z nich wszystkich, stąd dla niego aż dwie fotki. Niebieska kredka z małym wsparciem fioletu od strony wewnętrznego kącika oka. Dół fioletową kredką. Przy wewnętrznym kąciku delikatny niebieski cień nałożony cienkim pędzelkiem, środkowa część oka to niebieski z fioletem, idąc w stronę zewnętrznego kącika fiolet z różem (ostrym), wewnętrzny kącik to znów biały dla rozjaśnienia i wyrównania. Cienie sięgają linii brwi, stając się przy niej niemal niezauważalne (widać tylko drobinki brokatu). Rzęsy mocno wytuszowane.
W wyniku znudzenia się posiadanym już blogiem ze zdjęciami i w związku z otrzymaniem zestawu nowych pędzli, odświeżam swoje zainteresowanie makijażem i wątkami pobocznymi związanymi z modą.
Na dobry (mam nadzieję) początek stare zdjęcia Kingi, które mi się podobały i chciałabym je tutaj mieć, bo myślę, że jest się czym pochwalić w ich przypadku.
1. Oko podkreślone mocno niebieską kredką. Linia wychodzi za oko. W wewnętrznym i zewnętrznym kąciku delikatnie żółty cień, reszta wypełniona jasnym odcieniem niebieskiego. Góra rozjaśniona białym. Rzęsy pociągnięte czarnym zwykłym tuszem.
2. Na bazie tego z 1. Rozmazany niebieski cień do powiek i na niego nałożony szary z domieszką czarnego. Rzęsy podwójnie wytuszowane.
3. Ostatni. Wyszedł chyba najlepiej na zdjęciu z nich wszystkich, stąd dla niego aż dwie fotki. Niebieska kredka z małym wsparciem fioletu od strony wewnętrznego kącika oka. Dół fioletową kredką. Przy wewnętrznym kąciku delikatny niebieski cień nałożony cienkim pędzelkiem, środkowa część oka to niebieski z fioletem, idąc w stronę zewnętrznego kącika fiolet z różem (ostrym), wewnętrzny kącik to znów biały dla rozjaśnienia i wyrównania. Cienie sięgają linii brwi, stając się przy niej niemal niezauważalne (widać tylko drobinki brokatu). Rzęsy mocno wytuszowane.
Subskrybuj:
Posty (Atom)